Fragmenty wywiadu z Johnem Mearsheimerem dla CNN opublikowane w Przeglądzie:
- W 2014 powiedział Pan, że Putin nie będzie dążył do opanowania reszty Ukrainy. Może ponownie Pan go nie docenia?
John Mearsheimer - Nie, w 2014 faktycznie powiedziałem, że nie będzie dążył do zajęcia reszty Ukrainy ale sytuacja zmieniła się po 2014, szczególnie zaś po tym jak Joe Biden wprowadził się do Białego Domu. W sprawach Ukrainy był super jastrzębiem, zaczął uzbrajać Ukrainę na większą skalę niż jego poprzednik. W rezultacie, co nie może być zaskoczeniem, 13 miesięcy po objęciu urzędu miał już na karku wojnę.
- Putin został zatem, w pewien sposób zmuszony do inwazji?
John Mearsheimer - Tak. Taki jest mój pogląd. Zmusiliśmy Putina do wojny prewencyjnej mającej na celu uniemożliwienie Ukrainie wstąpienia do NATO.
- Ukraina nie była nigdy członkiem NATO i nie było pewności czy się nim stanie, nawet pod rządami Bidena, miejmy w tym względzie jasność.
John Mearsheimer - Nie, to całkowita nieprawda. Gdy spojrzymy na to, co się stało po wyborze Biden'a, to widzimy, że nie robił tajemnicy z tego, że chce włączyć Ukrainę do NATO, istniał dokument na ten temat.